Słoneczna Badenia
W kwietniu tego roku miałem przyjemność odwiedzić najbardziej wysunięty na południe niemiecki region winiarski. Badenia bo o niej mowa znajduje się tak blisko Francji i Szwajcarii, że podróżując po regionie roaming telefoniczny raz po raz wita cię w innym kraju.
Z 1 800 godzinami słońca rocznie i średnioroczną temperaturą 11°C Badenia jest najcieplejszym i najbardziej słonecznym niemieckim regionem winiarskim. Region ma nawet swoją oficjalną maskotkę, którą z racji ciepłego klimatu jest pluszowe słoneczko.
Badenia rozciąga się na długość 400km i dzeli się na 9 dystryktów. Najsłynniejszym i najcieplejszy podregionem jest Keiserstuhl w którym znajdują się najcieplejsze winnice Niemiec. Badenia liczy blisko 350 producentów, którzy dzielą strefę wpływów z prawie 100 kooperatywami. Ci ostatni mają nadal wiele do powiedzenia w kwestii kształtowania stylu win Badenii ponieważ produkują 85% win regionu ale powoli dochodzi do pewnej wymiany generacyjnej. Następuje trend w którym młodzi winiarze wychodzą z kooperatywy i skupiają się na produkcji autorskich, ciekawych i bezkompromisowych win. Historycznie producenci nastawiają się na lokalny rynek. Połowa produkcji trafia do supermarketów a ta druga, bardziej ambitna zasila półki sklepów specjalistycznych i piwniczki lokalnych restauracji.
Badenia słynie z gościnności, a specjalnością regionu są Strausswirtschaften. To tradycja przyjmowania gości w winnicach w czasie sezonu letniego i serwowania lokalnego jedzenia i młodego wina domu. Bardzo często polewany jest gutedel. Trudno w to uwierzyć ale ten szwajcarski szczep jest starszy od samego rieslinga. Jego uprawa w Europie ma historię 5 tyś lat. W Badenii gutedel produkuje niezobowiązujące wina, które świetnie komponują się z rustykalną kuchnią regionu.
Klimat Badenii sprzyja uprawie i produkcji czerwonych win. Wiodącym szczepem regionu jest spätburgunder czyli pinot noir. Lokalna gleba Roterberg ma wysoką zawartość żelaza i wapnia co w szczególności służy burgundzkim odmianom. Mało kto zdaje sobie sprawę, że z nasadzeniami sięgającymi blisko 6 tyś hektarów Baden jest trzecim największym na świecie regionem produkującym pinot noir. Ustępuje jedynie Burgundii i Kalifornii. Stylistycznie pinoty z Baden produkowane są na modłę burgundzką a topowe wina zwykle pochodzą z pojedynczych winnic z najlepszymi podłożami i idealną ekspozycją. Wysoka półka dorównuje pułapowi cenowemu świetnych burgundów ale najlepsze niemieckie restauracje chętnie się w nie zaopatrują. Poza tym dużym rynkiem zbytu dla tego co najlepsze z Badenii stanowią prywatni kolekcjonerzy z pobliskiej Szwajcarii. W porównaniu z Burgundią pinoty z Badenii mają bardziej zarysowany owoc i nieco intensywniejsze aromaty dębiny. Mają nieco mniej ziemisto-ziołowego charakteru od swoich burgundzkich odpowiedników ale za to kuszą słodyczą owocu.
Rodzina szczepów pinot ma się świetnie z Badenii. Czerwony spätburgunder jest wiodącą odmianą, natomiast grauburgunder i weissubrgunder również nie pozostają w tyle. Uprawa grauburgundera w Badenii nie dziwi ponieważ w sąsiedniej Alzacji kultywuje się go już od wieków. Mało tego. Uznawany jest tam za jeden z najbardziej nobliwych odmian. To mutacja pinot noir z różową skórką i profilem smakowym przypominającym pigwę, brzoskwinię i miód. Wersja alzacka jest bardziej gęsta, dobrze zbudowana z delikatnym cukrem resztkowym. Badeńskie pinot gris jest winem lżejszym, w stylu wytrawnym z zarysowaną nutą owoców z pestką i słodkim jabłkiem. Weissburgunderem czyli pinot blanc, w sąsiedniej Alzacji uchodzi za świetną bazę do produkcji win musujących i rześkich win stołowych. W Badenii spełnia funkcję rześkiego wina na aperitif lub do lekkiego jedzenia.
Badenia wprowadza wielobarwne odcienie do pięknej palety win niemieckich. Sprawia, że asortyment win niemieckich jest bardziej różnorodny i ekscytujący dla wielbicieli win z nad Renu.
Adam Pawłowski MS
dla